Ankyloglosia – skrócone wędzidełko języka
Skrócone wędzidełko języka (ankyloglossi) wciąż wzbudza wiele emocji wśród logopedów, ale też wśród rodziców małych pacjentów.
Samo wędzidełko to miękki twór włóknisty pokryty błoną śluzową znajdujący się pod językiem. Łączy dolną część języka z dnem jamy ustnej. Nie jest elastyczne, dlatego nie można go rozciągnąć. Możemy je zobaczyć przy uniesionym języku. Język natomiast zbudowany jest z mięśni. Prawidłowe wędzidełko nie powinno ograniczać w żaden sposób ruchomości mięśni języka. Dlaczego prawidłowa ruchomość języka jest tak ważna? Otóż, prawidłowo ruszający się język jest nam potrzebny do funkcji takich jak: ssanie u noworodków, żucie, połykanie i artykulacja (wymowa poszczególnych głosek). Oprócz tego język o prawidłowej ruchomości odpowiada za właściwą pozycję spoczynkową w jamie ustnej, a także pośrednio wpływa na rozwój zgryzu!
Jeśli wędzidełko jest skrócone (ankyloglossia) stanowi „mechaniczną” przeszkodę dla języka, który nie może się prawidłowo ruszać (w mniejszym lub większym stopniu). Wpływa to negatywnie na wszystkie wymienione wyżej funkcje.
Nie ma jednego wzoru czy schematu skrócenia wędzidełka. Każde z nich może wyglądać inaczej. Rozróżnia się kilka typów skróconych wędzidełek w zależności od wyglądu, budowy, stopnia skrócenia itp. Każdy pacjent jest inny, a wędzidełko wędzidełku nierówne. Często naprawdę trudno prawidłowo zdiagnozować wędzidełko, dlatego jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, trzeba udać się do specjalisty, czyli logopedy 🙂 Ankyloglossia występuje od urodzenia. Byłoby idealnie gdyby została „wyłapana” już u noworodka. Dlaczego tak wcześnie? Ruchy języka, które dziecko wykonuje od urodzenia (a nawet jeszcze wcześniej) „zapisują się” jako wzorzec mięśniowy, a na tym wzorcu w następnych etapach budują się dalsze funkcje języka: ssanie, połykanie, żucie, artykulacja… Jeśli przetniemy wędzidełko noworodkowi, język „uwolni się” od blokady i będzie tworzył nowy, prawidłowy wzorzec ruchu poprzez choćby ssanie piersi.
Jakie mogą być konsekwencje ankyloglosii?
- Problemy ze ssaniem piersi u noworodków. Język ma ograniczoną ruchomość, co nie pozwala mu dostatecznie i efektywnie chwycić i zassać piersi.
- Utrwala się nieprawidłowa płaska pozycja spoczynkowa języka. Normatywnie, w momencie kiedy nie mówimy i nie jemy, język jest częściowo spionizowany, a jego czubek powinien być przyklejony do wałka dziąsłowego za górnymi siekaczami. Język wtedy znajduje się w tzw. pozycji „kobry”. Skrócone wędzidełko „trzyma” język na dole tłocząc go stale na zęby dolne. To już prosta droga do wady wymowy – tzw. wymowy międzyzębowej czyli wsuwania się języka między zęby (może dotyczyć głosek t, d, n, l, r, s, z, c, dz, ś, ź, ć, dź, sz, ż, cz, dż). Tę wadę bardzo trudno usunąć.
- Utrwala się nieprawidłowy wzorzec połykania. Jest to tzw. połykanie infantylne, podczas którego język znajduje się między dziąsłami (zębami) w płaszczyźnie poziomej. Ten typ połykania jest normatywny u dzieci i powinien przejść w dojrzały typ połykania ok. 3-4 roku życia. Przy dojrzałym połykaniu język znajduje się w pozycji „kobry”. Nie zrobi tego, jeśli przeszkadza mu skrócone wędzidełko. Wówczas język pracuje w płaszczyźnie poziomej i znów tłoczy na dolne zęby
- Wpływa na problemy z żuciem. Język zablokowany od spodu zbyt krótkim wędzidełkiem nie jest w stanie wykonać ruchów lateralnych, czyli przerzucać kęsa pokarmowego z jednej strony na drugą. Występują wówczas trudności z żuciem, co znacznie uprzykrza jedzenie i powoduje niechęć do jedzenia pokarmów stałych, twardych.
- Powoduje nieprawidłową wymowę wielu głosek. Każda głoska ma swój mięśniowy wzorzec ruchu. Język musi wykonać konkretną pracę, często skomplikowaną, aby poprawnie wymówić daną głoskę. Wiele głosek to głoski wymagające uniesienia języka do górnych dziąseł (pionizacji). Przyankyloglossi język nie jest w stanie wykonać wielu ruchów potrzebnych do konkretnych głosek.
- Pośrednio wpływa również na zgryz. Jak już wspomniałam wyżej, język w pozycji spoczynkowej powinien znajdować się przyklejony czubkiem do podniebienia. Jest szeroko rozłożony, a jego boki przylegają do zębów bocznych. Stanowi to swoisty naturalny aparat ortodontyczny – język oddziałuje swoją masą na górny łuk zębowy, powodując jego naturalne rozszerzanie wraz ze wzrostem i rozwojem dziecka. Gdy język będzie spoczywał płasko w jamie ustnej, górny łuk zębowy bez odpowiedniej stymulacji może przyjmować niewłaściwy kształt, gdzie będzie za ciasno dla zębów. W tej sytuacji język będzie za to tłoczył na zęby dolne, co spowoduje niewłaściwy rozwój dolnego łuku – wypchnięcia lub rotacje zębów, przodożuchwie, przodozgryz, zgryz krzyżowy czy otwarty.
Nieprawidłowe ruchy języka, wady wymowy i wady zgryzu wzajemnie się warunkują. Warto pamiętać, że wzorce ruchowe języka nabywamy od pierwszych chwil życia i często to od wędzidełka zależy, czy będą to wzorce prawidłowe czy nie. Na wzorcach wypracowanych podczas np. nieprawidłowego ssania u noworodka zbuduje się za kilka lat niewłaściwa artykulacja głosek.
Dlatego jeśli widzimy problemy ze ssaniem, jedzeniem itp. u naszego dziecka, nawet tego malutkiego, sprawdźmy wędzidełko u logopedy!
Zabieg frenotomii, czyli podcięcia wędzidełka podjęzykowego, najczęściej jest kilkuminutowym zabiegiem z wykorzystaniem miejscowego znieczulenia, podczas którego następuje podcięcie błony pod językiem. Wykonywany jest skalpelem lub laserowo. Zdarza się jednak, że zabieg trzeba przeprowadzić pod narkozą. W zależności od grubości wędzidełka podjęzykowego oraz stopnia podcięcia (lub nawet wycięcia) błony może się okazać, że konieczne jest założenie szwów.
Krótkie wędzidełko języka przede wszystkim ogranicza jego ruchomość, co ma wpływ na prawidłową wymowę, żucie, połykanie, oddychanie, a nawet może przyczyniać się do wad zgryzu. Bez względu na rodzaj zabiegu ćwiczenia warto zacząć nawet dwa, trzy dni po wykonaniu zabiegu – warto dać ten czas dziecku, aby rana się zagoiła. Najczęściej od razu po podcięciu wędzidełka dzieci samodzielnie unoszą język w stronę podniebienia, ale może się okazać, że mięśnie języka są na tyle słabe, że trzeba im pomóc w treningu.
Logopeda pokaże ćwiczenia i nauczy, jak je wykonywać, będzie też wsparciem dla rodzica, którego zadaniem jest motywowanie dziecka do ćwiczeń po zabiegu.
Oto kilka prostych ćwiczeń, które warto wykonywać po zabiegu podcięcia wędzidełka podjęzykowego:
- Masaż – delikatnie masuj palcem miejsce, w którym został wykonany zabieg, przesuwając palcem od dołu, do góry, ustawiając czubek języka dziecka w kierunku podniebienia (uważaj na szwy, jeśli zostały założone).
- Czubek języka dotyka górnych ząbków – usta powinny być delikatnie rozchylone, a dziecko, czubkiem języka, dosięga do górnych zębów. Pamiętaj, że to ćwiczenie musi zostać wykonane z językiem wewnątrz jamy ustnej!
- Czubek języka dotyka wałka dziąsłowego – wałek dziąsłowy to taka “górka” za górnymi zębami – sprawdź, gdzie on jest! Od dzisiaj to miejsce będzie parkingiem dla języczka. To ważne, żeby na hasło “parking!” język ustawiał się właśnie tam! Pamiętaj, że to ćwiczenie musi zostać wykonane z językiem wewnątrz jamy ustnej!
- Czubek języka podskakuje do wałka dziąsłowego (parkingu) – raz jest uniesiony, a raz nie. Może uda się języczkowi namalować kilka kropek na parkingu? Pamiętaj, że to ćwiczenie musi zostać wykonane z językiem wewnątrz jamy ustnej!
- Utrzymywanie czubka języka na wałku dziąsłowym – utrzymuj język na parkingu przez trzy, pięć a może i dziesięć sekund? To ćwiczenie przygotowuje do pionizacji języka, a więc ćwiczy naturalne jego ułożenie, naturalną pozycję spoczynkową.
Na koniec chcę dodać jeszcze kilka słów o tym, jak różnią się kompetencje logopedów i pediatrów, czy laryngologów jeśli chodzi o ocenę wędzidełka. Otóż, my, logopedzi uczymy się o poszczególnych funkcjach języka uwarunkowanych prawidłową ruchomością, a także mamy szerokie spojrzenie na konsekwencje ankyloglosii, czyli zaburzenie tych funkcji. Uczymy się również JAK prawidłowo oceniać długość wędzidełka i zakres ruchomości języka. Służą do tego specjalne próby, testy, badanie powinno być dokładne. Z mojej praktyki wynika, że lekarze stosują przestarzałe metody oceny (wysunięcie języka na brodę czy podniesienie w kierunku podniebienia), które nie są wystarczające. Do niedawna jeszcze panował pogląd, że skrócone wędzidełko można łatwo rozpoznać po charakterystycznym kształcie serduszka na czubku. Błąd! Ponieważ jest to tylko jeden z wielu objawów, który nie będzie występował u wszystkich. Brak „serduszka” o niczym jeszcze nie świadczy. Dlatego nie dajmy się temu zwieść i po rzetelną ocenę wędzidełka udajmy się do logopedy.
Literatura:
Ostapiuk: Dyslalia ankyloglosyjna. O krótkim wędzidełku języka, wadliwej wymowie i skuteczności terapii, Szczecin 2013.
Sioda: Wędzidełko języka u noworodka – ocena neonatologiczna i zalecenia, „Standardy Medyczne – Pediatria” 2012, t. 9, nr 1, s. 117–125.
Wywiad z prof. D. Pluto – Wojciechowską w : Forum logopedy 2015 (nr 5)
Sołtys – Chmielowicz, Zaburzenia artykulacji. Teoria i praktyka.
Logopeda Renata Kowalska